|
Smakosz |
Trish (Gina Philips) i Darry (Justin Long) korzystając z przerwy świątecznej wracają z college'u do domu. Podążając za piratem drogowym, który o mało nie zepchnął ich z drogi, odkrywają w tunelu przerażające znalezisko. Po przesłuchaniu rodzeństwa policjanci decydują się odeskortować ich do domu. Podróży tej towarzyszyć jednak będzie ktoś jeszcze. Ktoś, kto pożera swoje ofiary... | tytuł oryginalny | Jeepers Creepers | gatunek | horror | czas trwania | 90 minut | kraj / rok | USA / 2001 |
polska strona WWW | http://www.smakosz.vision.pl/ | oryginalna strona WWW | http://www.mgm.com/jeeperscreepers/ | zobacz komentarze / dodaj komentarz [8] |
|
K O M E N T A R Z E |
[1] MP odpowiada na informację główną |
2002-11-27 23:46:27 |
Pomysł na film ciekawy - tajemnicza istota, mroczna tajemnica i nieoczekiwane zakończenie (chociaż jak dla mnie za szybkie - może chcą nakręcić sequel???). Ale nie byłbym sobą, gdybym się nie uczepił pewnego szczegółu - 300 ciał pod kościółkiem a potworek poluje przez 23 dni co 23 lata (co za zwykła liczba) a nikt się w sumie tym nie interesuje. Owszem, Mulder i spółka "zaopiekowaliby się" tym stworkiem raz-dwa i dowiedli jego pozaziemskiego pochodzenia (czy też jakiegokolwiek innego) a tutaj nikogo to nie obchodzi. Zginęło czy też zaginęło paru ludzi? A kogo to obchodzi??? ;) No ale wracając do plusów filmu - CIĘŻARÓWKA Smakosza... Naprawdę zrobiła na mnie wrażenie - szczególnie ten "miły dla ucha" dźwięk klaksonu! :] Mała rzecz a cieszy jak to mówią. Parę elementów bez trudu można przewidzieć (Darry po wyjściu tunelu), "nieśmiertelność" Smakosza, śmierć poszczególnych policjantów. Ogólne wrażenia dobre. Na jednej ze stron poświęconych temu filmowi trafnie zaliczono go do gatunku "horror młodzieżowy". |
odpowiedz na ten komentarz |
|
|
[2] ~Nikita odpowiada na komentarz nr. 1 |
2002-11-29 04:36:43 |
Oj "napaliłam się" na ten film.. zapowiedzi palce lizać :).. po filmie.. bu.... Film trzyma w napięciu może przez pierwsze 20 min, potem już emocje opadają. A gdy ukazuje się nam tytułowy bohater to już "pozamiatane"... po co przykładowo Smakoszowi skrzydła jeśli jeździ skrzypiącym gratem-ciężarówką? .. W drugiej połowie filmu zaczyna się także robić nieznośnie naiwnie. Rodzeństwo pakuje się w tarapaty na siłę, postępują wg zasady "Czego inteligentny bohater horroru powinien się wystrzegać"... Po co w ogóle wątek matki? Jakie w ogóle miała znaczenie postać, która dzwoniła do Trisha? Można także "wziąć pod lupę" wątek ofiar pod kościółkiem, który poruszył kolega. Jak dla mnie za wiele zbytecznych wątków nie mających logicznego powiązania z filmem. Piosenka "Jeepers Creepers powtarzana była do znudzenia, może dlatego jest jedynym elementem ścieżki dzwiękowej, który pamiętam. Jedyne co mi się w filmie spodobało to sama postać Smakosza i zaskakujące zakończenie. |
odpowiedz na ten komentarz |
|
|
[3] anomal odpowiada na informację główną |
2002-12-03 18:09:03 |
No, poczatek dobry, ale potem lipa straszna.
Rozbawil mnie moment jak nie umieli uciec cadilakiem (ile on wyciagnal 60-70 km/h?).
Tak jak ktos pisal, po co mu auto skoro ma skrzydla - w sumie tylko do transportu.
Widac ze podnoszenie ciala i wrzucenie go do auto to dla niego jak przerzucic 2 kilo, a cadilak go potracil ( mimo ze wczesniej kilka razy przeskakuje nad nim jak cyrkowiec )
Ogolnie bezsensu, chyba ze ktos na sile chce sie wystraszyc w kilku momentach.
|
odpowiedz na ten komentarz |
|
|
|
|